Newsy Z Fejsa

Szybki pomysł aka konkurs z okazji nadch…

Szybki pomysł aka konkurs z okazji nadch…

Informacja Od:
Źródło by Ten Typ Mes

Data Utworzenia: 2019-09-08 19:30:03

Szybki pomysł aka konkurs z okazji nadchodzących koncertów! Nagraj krótkie wideo albo zrób zdjęcie ze swoim pierwszym skojarzeniem lub wspomnieniem związanym z moimi płytami lub koncertami, solowymi lub z Emilem Blefem.
Wrzuć na fb lub Instagram, oznaczone #tentypmes lub #alkopoligamia (żebym.. polecił komuś, żeby mi znalazł i pokazał).
Dla autorów kilku najbardziej zaskakujących i oryginalnych zorganizuję dobrą nagrodę niespodziankę.

PS. Przy okazji pozdrowienia dla byka, który ostatnio wygrał flaszkę.. ale okazało się, że mieszka w Finlandii i przekazanie nagrody trochę się skomplikowało mam nadzieję, że tym bardziej docenisz!

Tags

Related Articles

22 Comments

  1. Jak miałem 18 lat i byłem na maxa wkręcony w „zapiski typa” czy „zamach na przeciętność” i chodziłem w kapeluszu, paliłem cygaretki i piłem żołądkowa ? piękne czasy !

  2. kiedy zapomniałeś jak huher się nazywa i podpisałeś mu płyte pisząc „top rock” 😀 po czym, zapytałem czy mi też podpiszesz płyty
    odpowiedziałeś jasne ! i wyciągnąłem 50 cd z Tesco 😀 jakoś dziwnie spojżałeś jak byś nie zrozumiał że to żart 😀

  3. Alleluja i do przodu, nawet kiedyś ta fotka była na pierwszej wersji strony #alkopoligamia. A koszulka od #tentypmes do dziś dumnie w szafie wisi i bywa od święta zakładana ?

  4. Pierwsze co mi przyszło do głowy po przeczytaniu tego posta,! Dawno temu zrobiłem taką fotkę, jakbym przewidział, że będzie konkurs ^^ Pozdrawiam ! #tentypmes #alkopoligamia

  5. Dosyć świeże, ale idealnie wpisuje się w motyw #alkopoligamia. To raz. A dwa, że mam spoko wspominki z tego koncertu. Chociażby dlatego, że wbiłem się wtedy niezauważony do środka na dwie-trzy godziny przed koncertem gdy jeszcze trwały próby i mogłem obserwować całe przygotowanie od A do Z. Wychylać się nie wychylałem, żeby nie przeszkadzać w pracy, ale z Emilem kilka słów udało się wymienić ? (pozdróweczki dla niego, że mnie nie wydał ?)

  6. Koncert Mesa we Wrocławiu, po Mesie przerwa, później na scenę wjeżdża Łona. W przerwie pomiędzy koncertami podbijam do baru przy którym stoi Mes i długa kolejka ludzi z płytami do podpisania. Mam taka zasadę, że nie stoję w kolejkach więc mijam kolejkę i mówię do Mesa, że chce iść na koncert Łony wiec nie mam czasu by stać w kolejce. Mes bierze płytę, mówi pare slow o bezczelności i oddaje podpisana jak na zdjęciu. A ja mam historie, która opowiadam na każdej większej popijawie ? #tentypmes #alkopoligamia

  7. Skojarzenie z #tentypmes może być tylko jedno… kilkanaście lat słuchania, wiele świetnych płyt, ciągle otwarta głowa. Zaczynałem jako szczeniak a teraz na koncerty Piotrka zabieram żonę 😉

  8. Pamiętam, że to było szczecińskie przedwiośnie 2017 – po jednej z rozmów z przełożonymi wiedziałem, że to czas na kupno płyty, którą kojarzyłem tylko z tytułu. Zresztą po tej rozmowie, ów tytuł kołatał się w głowie tak mocno, a idące z tytułem przekonanie w sercu było tak orzeźwiające, że płytę musiałem kupić; szczęśliwie w jednym ze szczecińskich empików jeden egzemplarz jakby na mnie czekał. Włączyłem album w zupełnie niedresiarskim Fiacie Pandzie i pierwsza piosenka od razu wyskoczyła do serca, a stamtąd do tętnic i połączeń nerwowych – bo #życiejakmusical, ma się rozumieć. Z tytułu zrobił się używany życiowo hasztag, bo kolejne miesiące przyniosły tak wiele trze’a-było-sytuacji, że powtarzane po stokroć #trzebabyłozostaćdresiarzem na własny hasztag prawdziwie zasłużyło (c’nie, ciocia Joanna?! #ciociapochwala). To był początek przygody z #tentypmes i #alkopoligamia – przygody znaczonej kulami z bukszpanu (uwielbiam!) i #loveyourlife. Czujny czytelnik zauważyć może jednak ryzyko pewnej ściemy – płyta z empiku, a na zdjęciu wersja z felietonami? Bo, czujny czytelniku, trze’a-było-historia ma ciąg dalszy, dość zaskakujący. Ponad rok po owej rozmowie, tym razem wiosną (ach, ta rytmiczność lat i pór roku, Reymont byłby dumny), dyżurowałem na szkolnym korytarzu, jak to nauczyciele mają w zwyczaju. Stał wtedy w szkole regał z wędrującymi książkami – czasem łypałem tam jednym okiem, z nadzieją, że znajdę coś ciekawego. I nadzieja nie okazała się być płonną! Bo właśnie w tę wiosnę 2018 dostrzegłem tam felietonowe wydanie „Trzeba było zostać dresiarzem”! Chwycilem czem prędzej (co później przyniosłem w zamian – nie pamiętam! Może „Igrzyska śmierci”?) i nagle korytarz Katolickiego Gimnazjum wypełnił śmiech mojej szczerej radości (fakt, podszyty zdumieniem: a) kto oddaje takie książki? Z płytą w środku! b) takie rzeczy w katoliku? Sztos!). Tak bardzo na farcie! #więcejszczęścianiżrozumu To pierwsze skojarzenie – płytowe, bo na koncertowe czekam. Mam nadzieję, że uda mi się wpaść do Poznania tej jesieni. I że jakoś w przyszłym roku Wam się uda wpaść do Szczecina! ? [na zdjęciu udało się, zupełnie nieplanowanie, uchwycić Emmę Stonę i Ryana Goslinga w pozie plakatowej z filmu „La la land”, bo wiadomo – „here’s to the fools who dream”!]

  9. #tentypmes #alkopoligamia pamiętam jak bylem na Twoim koncercie 23lutego, bawiliśmy się z moją kochaną Kobietą zajebiscie, kilka dni później okazało się że będę tatą, za kilka tygodni będę tatą córeczki dzięki mes za taki flow ?

  10. Nie pamiętam ile to już lat minęło… szerokie spodnie zamienione na kanty, luźna bluza na koszulę, pierwsze miłości na ex- dziewczyny…
    Piosenka ta jest wehikułem czasu i zawsze nim pozostanie. Ponadczasowy bity, sample i teksty który pewnie każdy zna na pamięć i może napisać swój ze swojego życia.
    Teraz słuchając tego kawałka i patrząc na „plac zabaw” mojego drugiego szkraba myślę co bym napisał w liście do mnie 20 lat temu…

Back to top button
Close

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker