Polski Hip Hop

Solar – Dom (prod. NOCNY x Almira)

Solar – Dom (prod. NOCNY x Almira)

Posłuchaj w cyfrze ➡ https://tiny.pl/tj11d
Zamów album ➡ https://tiny.pl/t5253
Trasa Zero ➡ https://tiny.pl/tjqpr

Booking koncertowy:
e-mail: magda@soldoutagencja.pl
tel: 783 9999 51 / Magda

Solar na FB ➡ https://tiny.pl/tdlqj
Solar na IG ➡ https://tiny.pl/tdlql
NOCNY na FB ➡ https://tiny.pl/tjqxp
NOCNY na IG ➡ https://tiny.pl/tjqxn
Almira na IG ➡ https://tiny.pl/tphb4

Title: Dom
Artist: Solar
Album: Pokój Zero
Producer: NOCNY
Co – prod./additional vocals: Almira Szachowicz
Gitara: Sarnvla
Realizacja/produkcja wokali: Solar dla NOBOCOTO
Mix/mastering: Jonatan „DJ Johny” Łoś dla NOBOCOTO
ISRC: PLS281900503

Odsłon:16192 Like: 1782 Dislike: 38

Materiał Video Od: SBM Label

sb,maffija,sbmaffija,sbm


Źródło materiału by SBM Label
Data Utworzenia: 2019-09-28 11:49:59

Tags

Related Articles

40 Comments

  1. [Zwrotka 1]
    Trzymam ołówek jak dłuto, dłuto
    I niezdarnie kreślę domek
    Koślawe ściany, dach, drzwi, okno, komin
    Obok drzewo, dwoje ludzi i splecione dłonie
    Jeszcze nie wiem o co chodzi w tym
    Ale pokazali co i jak i kreślę
    Jak na moje – żaden wielki styl
    Ale się cieszą jakbym to nie ja był dzieckiem
    Chwilę później dla nich to już nic nie znaczy
    I dużo ciężej pracuje się na uśmiech
    W świat wypychają mnie bez ochraniaczy
    Co najwyżej opatrzą mi rany później
    Dziś wiem czego chcą ode mnie
    Nigdy wprost, lecz podpytują kiedy
    Informacje te kumulują skrzętnie
    Podobno mam do spłacenia kredyt

    [Refren]
    Widzę w twojej twarzy dom, dom, dom
    Czy to nie przywidzenia?
    Widzę w twojej twarzy dom, dom, dom
    To nie do przywidzenia
    Widzę w twojej twarzy dom, dom, dom
    Widzę w twojej twarzy dom, dom, dom
    Ding, dong

    [Zwrotka 2]
    Trzymam ołówek jak dłuto, dłuto
    I niezdarnie kreślę domek
    Koślawe ściany, dach, drzwi, okno, komin
    Obok drzewo, dwoje ludzi i splecione dłonie
    Dziś nie rysuję dużo lepiej
    Lecz pokuszę się by dorysować detal
    Może małą porcję spaghetti na głowie
    I kąciki ust dam w górę, wolę kiedy się uśmiechasz, hej
    Co jeśli dorysuję chmurę? I pomaluję ją na czarno
    Słońce wygumkuje, niebo ozdobię piorunem
    A dom zmienię na mieszkanko
    W nim trzeci pokój będzie tylko czasami
    I to będzie wymagało mnóstwo pracy
    Co jeśli znudzi nam się to, że tu siedzimy sami?
    A się komuś złamie grafit

    [Refren]
    Widzę w twojej twarzy dom, dom, dom
    Czy to nie przywidzenia?
    Widzę w twojej twarzy dom, dom, dom
    To nie do przywidzenia
    Widzę w twojej twarzy dom, dom, dom
    Widzę w twojej twarzy dom, dom, dom
    Ding, dong

    [Zwrotka 3]
    Uznajmy nawet, że znajdziemy temperówkę
    I usiądziemy do kartki na nowo tworzyć
    Szczerze się boję tego, co nadejdzie wkrótce
    Czy to na pewno jest spoko pomysł?
    Zastanów się zanim przyciśniesz główkę
    Od tego nie ma już odwrotu
    Od teraz wszystko już będzie podwójnie trudne
    Żadnych wesołych piątków i ciężkich sobót
    Żadnych nocy poza domem i wyjazdów ot tak
    Do tego żadnych spontanicznych wyjść
    Będę zły gdy będę musiał rezygnować z bodźca, bodźca
    Choć mówią, że mi przejdzie gdy
    Weźmie ołówek jak dłuto, dłuto
    I niezdarnie skreśli domek
    Koślawe ściany, dach, drzwi, okno, komin
    Obok drzewo, dwoje ludzi i splecione dłonie

    [Refren: Almira Szachowicz]
    Widzę w twojej twarzy dom, dom, dom
    Widzę w twojej twarzy dom, dom, dom
    Widzę w twojej twarzy dom, dom, dom
    Ding dong

Back to top button
Close

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker