ZAMIANA kolejności!!…
Informacja Od:
Źródło by INTRO festival
Data Utworzenia: 2019-07-13 19:29:07
ZAMIANA kolejności!!
Giorgia Angiuli na Maxa Coopera. Max utknął i zmienił lot.
A zatem… po Onuce wystąpi:
0:00 – 1:15 GIORGIA ANGIULI
1:15 – 3:00 MAX COOPER
Gitarraaaa
Dobrze wiedzieć
Dzięki za info
a jak to wygląda na ten moment, biorąc pod uwagę obsuwę?
Dokładnie, jak to teraz wygląda? Max doleci?
Pomijając brak jakiejkolwiek informacji na scenie o zmianach (wczoraj przesunięcie Acid dziś Max) to samowola dzwiękowców jest nie do zaakceptowania. Ja rozumiem że kolo lubi Motorhead czy Rage ale to inny profil muzyczny i naprawdę niepojmuję jaki sens jest w puszczaniu takiej muzyki na festiwalu muzyki elektronicznej. Miałem w ten drugi dzień wrażenie że kierownictwo poszło liczyć pieniądze a festiwal toczy się siłą rozpędu byle do końca. Fatalna organizacja a właściwie jej brak. Co poszło nie tak że z dobrego festiwalu zrobiła się taka kupa?
Kurczę no?! Co się stanęło się?! Stałem za Wami murem, byłbym skłonny kupić bilet w ciemno, bo wiem ze Intro nie zawiedzie ale coś w tym roku nie gra i to mocno. Najgorsze jest to ze wszystko jest niby cacy ale brak jakiejkolwiek informacji w sprawie opóźnień/odwołań koncertów jest niestety nie do zaakceptowania! Kocham Intro odkąd byłem tu po raz pierwszy ale brak responsywnosci na pytania i prośby publiki pozostawiają dużo do życzenia. Jest 2:22, według Waszego oswiadzczenia Max Cooper powinien grać już od ponad godziny, a nie dość ze nie gra, to nie mamy żadnej informacji odnoście jego koncertu. Mimo iż Giorgia ratuje Was swoim występem, Wy dajecie ciała na całej linii. Nie wiem czy organizatorzy zapili czy śpią, ale z perspektywy uczestnika wyglada to mega słabo. Mimo wszystko kocham Intro i liczę ze jakoś się z Tego wytłumaczycie! ?❤️
Dodam że w pierwszy dzień ludzie przyjeżdżali na konkretny zespół (w tym wypadku Acid). Kupiłeś bilet, meldujesz się na miejscu i okazuje się że Twój zespół właśnie kończy występ. Mnie poinformował znajomy który przypadkiem wpadł na stronę że występ jest przesunięty. Drugi dzień to apogeum: Masakrycznie długie oczekiwanie na następny zespół, tak jakby część ekipy poszła spać. Kiepskie wysterowanie dźwięku (oprócz dwóch wyjątków). Pomijam studnię która utworzyła się od odbitych ścian zamku. Ogólnie ciężko wam to wybaczyć i piszę to jako wasz fan. Jak wytrzeźwiejecie to warto zastanowić się na ile ważna jest muzyka i widz w tym co robicie.
Absolutnie się zgadzamy – przesunięcia godzin TT nie powinny mieć miejsca. Ale sytuacje pogodowe (nie tylko w Polsce), to rzeczy, których nie możemy przewidzieć. Traktujemy je jako wyzwanie, bo jeśli dostajesz telefon z managamentu w trakcie trwania festiwalu, że Artysta utknął na lotnisku w Hamburgu i nie dojedzie, możesz usiąść, rozłożyć ręce i zastanowić się jak to przekazać fanom. Albo walczyć, znaleźć jakikolwiek okrężny lot i natychmiast puszać Vana z Raciborza do Balic, bo jest cień szansy… Czas decyzji – 7min… Pytanie, czy gwiazda późniejsza zgodzi się zagrać wcześniej, co z próbą dźwięku itd… Czas decyzji – 7min. W ten weekend nad Europą szalały burze, 4 artystów ratowaliśmy, tylko Oliver został bez szans. Wy w tym łańcuchu jesteście najważniejsi, ale w informacji – ostatni, bo nie powinniście wiedzieć, że są problemy. Nie po to przyjechaliście na Intro. Reasumując, będziemy myśleć, jak usprawnić komunikację niezaplanowanych zdarzeń, bo 20min przerw między artystami wówczas jest wynikową ciągu zdarzeń. No i ten Motorhead dźwiękowców… niedpuszczalne, pełna zgoda.
Nie zrazajcie się komentarzami, róbcie swoje, pliss