Polski Hip Hop

Szymi Szyms ft. Opał – ASAKURA

Szymi Szyms ft. Opał – ASAKURA

ZAMÓW PREORDER LTD:
➡️ https://queshop.pl/brzydkie
SINGIEL „ASAKURA” W CYFRZE:
➡️ https://quequality.pl/ASAKURA

,,Chciałbym napisać coś więcej na temat tego projektu, ale nie potrafię go zdefiniować. BRZYDKIE to zbiór kilku okresów z mojego życia – od bezpłciowych, przepełnionych monotonią do tych, w których traciłem i na nowo odzyskiwałem wiarę w siebie i swoje umiejętności. To zbiór numerów, które były pisane pod wpływem chwili i mojego nastroju. Po wyczerpującym 2020 naszła mnie ochota na rapowanie. Po prostu. Bez nakreślania klimatu ani konceptu. Dziś jestem gotów zebrać te utwory w jeden, brzydki projekt, w którym sam nie wiem o co do końca chodzi.

Więc chyba BRZYDKIE to mixtape. Niech będzie.

Na moim mixtape udzieliło się kilku znakomitych gości, których imion jeszcze Wam nie chcę zdradzać – zostawmy to na specjalną okazję. Rapuję na bitach, które dostarczyli mi FVCKOFF, Cheez, Gunda, HUT, Litt Willson oraz bodhi. Jest naprawdę mocno. Do tego oprawa graficzna i wizualna, nad którą pracujemy wspólnie z Kacprem Barteckim. To wszystko dopinamy razem z QueQuality, aby zapodać Wam to już w styczniu.”

Data premiery albumu: Styczeń 2022
www.brzydkie.com

Video: moher.
Kierownik produkcji: Kamil Stanek

Title: ASAKURA
Artist: Szymi Szyms
Featuring: Opał
Music: FVCKOFF
Album: Brzydkie
Label: QueQuality

ISRC: PLV402101509
©℗ 2021 QueQuality

#BRZYDKIE

Odsłon:146854 Like: 10638 Dislike:

Materiał Video Od: QueQuality

Szymi Szyms,Brzydkie,QueQuality,QQ,nowości,nowość,polski,rap,hiphop,muzyka,2021,indahouse,#BRZYDKIE,ASAKURA,Opał


Źródło materiału by QueQuality
Data Utworzenia: 2021-12-29 15:00:12

Tags

Related Articles

22 Comments

  1. Tekst

    Lekki duch asakura.

    Przejrzałem ciebie jak akugan.

    Kręci sie awantura

    I jointy tak jak bakugan

    Pieniążki jaka faktura

    To leczy mnie jak sakura

    Przez ośki lecą w kapturach

    Lekki duch asakura.

    Zwrotka 1: Opał

    (Odbijam, bujam się

    Odbijam, bujam się)

    Od teraz jestem już wszędzie.

    Jak przyjdzie nam bracie zawijać to tylko już w bibułę.

    Odbijam, bujam się i wbijam w mordo co rzucasz.

    Jakby to był je**ny shuriken.

    Tak długo stoje na nogach.

    Choć powoli zsuwam się jak kula się pull up, check.

    Życzy jak luzak i nie ku*wa wiesz gdzie przegrywa nam rulon.

    Jestem na blokach jak murale.

    Suko, od podstaw i środka jak fundament.

    Wiem, że widziałaś to w oczach że wolę przytulać Cię bardziej niż ciągle przytulać cash.

    Wszędzie to gówno nas niszczy.

    Ciągle gdzieś obok jak misbi.

    Psy wylewane na drinki.

    Pijemy do dna i dziś jeszcze skończę na lodzie jeśli będzie płyneła je**na whiskey gdzieś.

    Świat to iluzja więc zostawmy ciała i zabierz mnie mała do innych miejsc.

    Spędźmy tak noce i dnie.

    Popołudnia i jutra jak ptaki na murze.

    Lekko jak bletka i tak lekko duchem.

    Wszystko już mogę i nic już nie muszę.

    Głęboko spojrzałem w oczy i w czach zobaczyłem..

    Chyba się…

    Zwrotka 2: Szymi Szyms

    Idę przez państwa i miasta.

    Idę przez wioski, ukryte są w kłamstwach.

    Tutaj to goni się nocą.

    Trwoni się nocą, odsypia się za dnia.

    Diabeł mi składa ofertę za duszę choć sam sobie przypominam diabła.

    Jestem lekkim duchem, więc niczym gównem się nie będę zamartwiać.

    W-w-w-w ogień pójdę jak trzeba.

    Morda w kubeł jak trzeba.

    To takie ludzkie jest bać się.

    Dlatego szymsia przestałem się bać.

    Dlatego kwit nie spadnie mi z nieba.

    Zobacz jak kwitnę, mam to w genach.

    Dlatego czasami znikam.

    Wiesz się muszę pozbierać.

    (Jak jo)

    Chce tylko świętego spokoju choć marzę o pełnym spodku.

    Nie robię transferów.

    Ja wierzę w moich ziomali jak Hocpus.

    Hulaj dusza, dozo na końcu

    Asa-kura, idę po podium

    (Ssssska)

    To mnie uzależniło jak opium.

    Chce tylko świętego spokoju choć marzę o pełnym spodku.

    Nie robię transferów.

    Ja wierzę w moich ziomali jak Hocpus.

    Hulaj dusza, dozo na końcu

    Asa-kura, idę po podium.

    To mnie uzależniło jak opium.

    Lekki duch asakura.

    Przejrzałem ciebie jak akugan.

    Kręci sie awantura

    I jointy tak jak bakugan

    Pieniążki jak faktura

    To leczy mnie jak sakura

    Przez ośki lecą w kapturach

    Lekki duch asakura.

Back to top button
Close

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker