WIELKA SZKODA ŻE POLECIALES W CHUJA Z TYMI PŁYTAMI

Patrząc po komentarzach zaraz po tym jak odszedł z SB, że się skończył itp etc. Na fejsie napisał, że dorósł do tego, aby pracować na siebie. Fakt, że hajp na niego spadł dlatego, że większość patrzyła na niego przez przedrostek SB. Ja jednak wierze, że jeszcze zaliczy kombek a te spierdoliny wypierdoli z butów, elo

kozak pozdro Tombik

A moze Tomb osobiście roznosi płyty dlatego tak długo go nie ma???????????????

MASZ NISKI POZIOM INTELEKTU MARNY PSEUDO-GRAJKU
PRZY TOBIE KURWA NAWET KURA MA WYSOKIE IQ

ja nie wiem na chuj ludzie dalej subuja ten kanał ??

Warszawa połowy lat 80. XX w. Tytułowy Pantarej to narkoman, który wraz ze swoim kumplem Zito dni spędza na włóczeniu się po mieście i zdobywaniu narkotyków oraz leków narkotycznych. Najczęściej, z braku pieniędzy, robi to za pomocą fałszowania recept i włamań do aptek. Pewnego dnia, kiedy jest na głodzie i nie ma już żadnych możliwości zdobycia towaru, włamuje się do szpitalnej apteki, gdzie "rozbija bank" – w szafie pancernej, do której znajduje klucze, natrafia na cały worek potrzebnych mu medykamentów (morfina itp.). Wraz z Zito ukrywa towar. Jednak Zito bierze więcej niż powinien i po kilkudniowym pobycie w szpitalu umiera. Sprawą zaczyna na poważnie interesować się milicja, funkcjonariusze odpowiedniego jej wydziału doskonale zdają sobie sprawę co będzie, gdy tak duża ilość silnych leków trafi na rynek. Sam Pantarej postanawia przeczekać całą sprawę w ośrodku odwykowym, ma również szczerą wolę po raz kolejny zerwać z nałogiem. Kiedy jednak przekonuje się, że w ośrodku i tak wszyscy biorą, a jego kierownik gra wobec niego nie fair, ucieka wraz z małoletnim Leokadią. Obydwaj odnajdują skradzione leki. Milicja jest jednak od dłuższego już czasu na jego tropie. Informacja kim jest jego syn zabija trwającego w nieświadomości ojca Pantareja. Równocześnie, kolejną ofiarą skradzionego towaru, pada Leokadia, który umiera po odkryciu skrytki Pantareja z lekami i zaaplikowaniu sobie zbyt dużej dawki. Ścigany przez milicję, Pantarej postanawia ukryć towar u znajomego dilera, nie wiedząc, że ten jest informatorem milicji. Idąc do niego z towarem, odurzony narkotykami wchodzi na "czerwonym świetle" na przejście dla pieszych i zostaje śmiertelnie potracony przez samochód.

Props za odejście z sbdisco
TAKI TOMB TO KING TOMB !

ELO TOMB

jakie to jest chujowe, szkoda słow

XDDDDDDD ON SIE WYWYZSZA ZE MA HAJS ZA NIE WYSLANE PLYTY XDD

kogo to bit

Kto bit zrobił? 😮 Tuż to miazga a nie bit :v

Zajebiste to jest. Ciekawe czy te płytki się pojawią w końcu bo bym wziął

Zainteresowalem sie ostatnio sprawą Tomba i jego "kradzieży". Zrobilem research i mam fajne info. Po 1 nazywanie tomba złodziejem jest bezpodstawne i mocno przesadzone, poniewaz otrzymał od fanów hajs za fizyki WT3, ale album ten NIE MIAŁ JESZCZE PREMIERY. Skoro nie wyszedł to nie można nazwać go rabusiem. Jeśli po premierze krążka nie wyśle go klientom wtedy będą mieli pełne prawo do nazwania go złodziejem. Po 2 traki ktore ostatnio pojawiły się na Pantheon Records nie wrzuca Tomb, wrzuca je ktos inny. Po 3 kawałki które relase'ował ktoś kto dysponuje kanałem na YT nie są skończone w kwestii realizacji dźwięku. Zrobiony jest tylko powierzchowny mix (Compresor, Korektor, Deesser, Limiter i panoramowanie) i automatyczny master – nazywa się to pilot i pod nazwą PILOT w pliku wrzucane są do sieci. Moim zdaniem cała sytuacja pokazuje tylko jak niski poziom intelektualny prezentują słuchacze tego gatunku muzycznego. Jeden napisze, ze okradł i reszta bez zadnego obadania tematu bezmyślnie powtarza. Nie wiem co jest przyczyną przeciągania premiery WT3, wrzucenia nieskończonych kawałków i niedoplinowania tego projektu od strony organizacyjniej. Domyślam się, że taka sytuacja jest skutkiem różnych problemów które mogły tomba spotkać, trzymam kciuki zeby typ dał rade ogarnąć wszystkie trudności jakie go napotkały. Wiernie kibicuje bo traki ktore narazie sie pokazały mimo, iz nie skonczone, sa zajebiste dzifko.