Polski Hip Hop

Żabson – No Prowo

Żabson – No Prowo

Słuchaj w cyfrze: http://soundline.biz/ZabsonInternaziomal

Muzyka: Kubi Producent
Mix/mastering: Rafał Smoleń
Realizacja: Yahoo for NOBOCOTO
Zdjęcia: Łukasz Ziętek
Animacja: Paweł Modej

FB: https://www.facebook.com/ZabsonVLB/
IG: https://www.instagram.com/zabsonziomal/

FB: https://www.facebook.com/kubitheproducer/
IG: https://www.instagram.com/kubiproducent/

Odsłon:98563 Like: 9925 Dislike: 106

Materiał Video Od: Żabson To Ziomal

video, sharing, camera phone, video phone, free, upload


Źródło materiału by Żabson To Ziomal
Data Utworzenia: 2019-11-03 14:00:01

Tags

Related Articles

35 Comments

  1. [Intro]

    Jezu—, Jezu Chryste, Kubi!

    Ach, yeah (Ty pisze—, ech)

    [Refren]

    Ty piszesz, że to prowo

    A dla mnie nic nie znaczy żadne twoje słowo

    Nie umiesz stanąć za swym życiem całym sobą

    To dla mnie, typie, już nie jesteś samym sobą

    A co dopiero kimś, ha, chciałbyś być kimś, ha?

    Chciałbyś wykpić nas, chciałbyś zniszczyć świat

    Co dopiero kimś, ha, chciałbyś wykpić świat

    Chciałbyś zniszczyć nas, nie masz na to szans

    [Zwrotka 1]

    Za mój ukochany trap idę całym sobą

    Bo ten nienormalny świat pokurwiło zdrowo

    Nie to, że nie mam własnych wad, bo na bani odlot

    Kto nie uderzył stopą w kant nocą po ciemku błądząc

    Z życzeniami śmierci, ślą mi kolejną wiadomość

    To te same dzieci, które proszą mnie o pomoc

    Bardzo chcesz pocisnąć mi, no, bo czujesz niemoc

    Laska, która Ci się śni wpada do mnie na noc

    Choć starość to nie radość, młodość to pojebaność

    Kilkaset koła ludzi już zna moją tożsamość

    Za całą swoją wolność wziąłem odpowiedzialność

    Życie to nie kabaret, chodź tak już się utarło

    Nie wciąga mnie to bagno, bo ja już w nim nie stoję

    Nie śmierdzi mi to szambo, bo nawet nie jest moje

    Ja wzniosłem się ponadto i ciągle robię swoje

    Ty piszesz wciąż to samo, jakbyś dostał karę w szkole

    [Refren]

    Ty piszesz, że to prowo

    A dla mnie nic nie znaczy żadne twoje słowo

    Nie umiesz stanąć za swym życiem całym sobą

    To dla mnie, typie, już nie jesteś samym sobą

    A co dopiero kimś, ha, chciałbyś być kimś, ha?

    Chciałbyś wykpić nas, chciałbyś zniszczyć świat

    Co dopiero kimś, ha, chciałbyś wykpić świat

    Chciałbyś zniszczyć nas, nie masz na to szans

    [Zwrotka 2]

    Ten Żabson to się zjebał, był lepszy, gdy nie śpiewał

    A teraz nosi damskie ciuchy, wygląda jak pedał

    W twarz tego, ty lamusie, to byś do mnie nie powiedział

    Wciąż prosisz swą mamusię, by ci odkroiła chleba

    Ja obieram nowe cele, mam coś ze snajpera

    Wciąż obieram nowe cele, jak kierowca Ubera

    Za osiem tysięcy ta kurtka Monclera

    A Ty ciągle jęczysz, że przewózka w numerach

    Pierdolę ten clout chasin'

    Wolałbym to robić w dwutysięcznym

    Piszą o mnie, żeby w komentarzach ruch był większy

    Te portale, które mnie cytują z gierki na PlayStation

    O chuj tu chodzi, człowiek się głowi

    Wolisz pierdolić, ja wolę zarobić

    Będę tak bogaty, że zapuszczę sobie pejsy

    Jak będę chciał, to se założę suknię tak, jak Jeffrey

    Bo to, co czuję sam przed lustrem dla mnie najważniejsze

    Gdybyś wiedział, co jest u mnie, chciałbyś zamienić się miejscem?

    Dobrze, że nie wiedz, co u mnie, pękło by Ci serce

    Złota, polska jesień i nie chowam się przed deszczem

    [Bridge]

    Money rain, money rain, chcę jeszcze

    Money rain, wszędzie, gdzie jeżdżę, rozpierdalamy stage

    A nie backstage, oceniasz, jak tu jest

    A nie byłeś na koncercie

    [Refren]

    Ty piszesz, że to prowo

    A dla mnie nic nie znaczy żadne twoje słowo

    Nie umiesz stanąć za swym życiem całym sobą

    To dla mnie, typie, już nie jesteś samym sobą

    A co dopiero kimś, ha, chciałbyś być kimś, ha?

    Chciałbyś wykpić nas, chciałbyś zniszczyć świat

    Co dopiero kimś, ha, chciałbyś wykpić świat

    Chciałbyś zniszczyć nas, nie masz na to szans

  2. Przestań kurwa gimbazo ryczeć do poduchy, nie podpinajcie tego pod Rap, niech to będzie wydawane pod szyldem Pop i nie będzie hałasu

  3. Nawiązując do tego co mówisz o ciuchach to prawda Polska nie jest gotowa na modę niestety

  4. Wkurwia mnie dzielenie rapu na rap i trap… Trap to jest tylko podkład muzyczny

Back to top button
Close

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker