Newsy Z Fejsa

solar – spinner (prod. deemz)

solar – spinner (prod. deemz)

Informacja Od:
Źródło by Solar

Data Utworzenia: 2018-10-29 15:01:46


Siemanko, dzisiaj mam urodziny, więc z tej okazji wrzucę sobie i Wam odsłuch spinnera. Kod rabatowy „Sajko” podziała sobie z tej okazji do 1 listopada – wpisując go można zgarnąć Klub 27 o 15zł taniej (link w komentarzu). Plan z klipem niestety nie doszedł do skutku (a tak na prawdę doszedł, ale o tym wkrotce :)) ale za to mam niezłą historię która po części zainspirowała mnie do tego numeru.

Był piątek, nie miałem planów na wieczór, ale miałem zainstalowanego Tindera. Jak w wielu przypadkach tak i w tym miałem pewne wątpliwości co do poziomu reprezentatywności zdjęć rozpatrywanej kandydatki, bo zastosowane sztuczki były z tych wszystkim znanych. Specyficzne kąty, perfekcyjnie dobrane filtry i brak klarownej ekspozycji kluczowych elementów, ale lubię ryzyko więc dałem w prawo. Szybko się okazało, że byłem drugi, więc sparowało nas od ręki. Ideolo. Długo nie myśląc napisałem z propozycją wydojenia browca, lub stu dziś wieczorem. Koleżanka wyraziła entuzjazm, a więc klamka zapadła. Przyszedłem na miejsce ustawki chwilę przed czasem (bardzo rzadka sytuacja!) i czekam. Po chwili z oddali zaczyna wyłaniać się zamówiona na dziś kreatura, no i niestety każdy krok w moim kierunku pozbawia mnie złudzeń o tym, że nie kłamała. Trudno, tym razem zamkniemy się w jednym piwku, może chociaż hitu dostarczy.

Delikatnie abstrahując, miałem głębszego doła po powrocie z Filipin więc wybrałem się do psychologa. Pierwszą kwestia o której mnie poinformował gdy zasiadłem na kozetce, był nadchodzący długi monolog. Jako, że podczas terapii to zwykle klient mówi przez 95% czasu, chciał na początku zachwiać te proporcje, aby dać mi trochę informacji o sobie. Chodziło o to abym mógł poobserwować jego mimikę, intonację i poznać stosowane przez niego metody terapeutyczne, oraz podstawowe zasady których należy w takich sytuacjach przestrzegać. To miało dać mi komfort w mówieniu o sobie i skrócić dystans. Z perspektywy czasu myślę, że tinderówna chyba znała tę taktykę bo gdy tylko zasiedliśmy do stolika z jej ust popłynął wartki strumień informacji na jej temat.
Zadając co najwyżej kilka pytań pomocniczych udało się doprecyzować wiele kwestii. Skąd jest, kiedy i dlaczego się przeprowadziła, jakie ma w związku z tym odczucia, kim był jej były i czemu był zły, kim są jej obecni oraz byli znajomi, co ją trapi, o czym marzy, co jada, jakie ma alergie pokarmowe i jeszcze ok. 116 innych palących kwestii. Pośród nich znalazła się jedna która wyjątkowo przykuła moją uwagę. Otóż okazało się, że koleżanka… rapuje! W końcu nadeszła moja nagroda, bowiem w powietrzu zawisł hit.

Chociaż kufel był już prawie pusty i optymalnie byłoby zgodnie ze swoimi założeniami zakończyć spotkanie, odważyłem się wejść jej w słowo i po raz pierwszy przemycić do rozmowy jakąś informację na swój temat. Napomknąłem, że fajnie się składa bo również rapuję i na pewno musimy mieć mnóstwo wspólnych znajomych! Enigmatycznie opowiedziałem o mojej działalności, co by się za mocno nie odsłaniać, ale podałem ksywkę, ekipę w której działam i w jakich klimatach operuję. Zaciekawiona zadała kilka szczegółowych pytań jak np. czy wydaję w jakiejś wytwórni, jak długo rapuję, czy grywam koncerty itp. W rewanżu zapytałem o jej inspiracje, a ona odpowiedziała: „wiesz co? taką osobą której słucham praktycznie codziennie, daje mi mnóstwo siły, motywacji do działania i nie wyobrażam sobie dnia bez niej na słuchawkach jest… BIAŁAS. Na granicy parsknięcia śmiechem zapytałem:
– czy jestem ukrytej kamerze?
-o co ci chodzi?
-naprawdę pytasz?
-no serio, o co chodzi
-naprawdę nie wiesz kim jestem?
-no naprawdę
-To wymień mi 3 twoje ulubione kawałki Białasa
-Twerk, JBMNT, Street Credit
-w pierwszym mam zwrotkę, w drugim też i jest do tego klip, do trzeciego też i jestem jednym z głównym bohaterów
-no dobra wiedziałam…
-to czemu nie powiedziałaś od razu, po co to przedstawienie?
-bo nie chciałam żebyś coś sobie o mnie pomyślał…

No to dopiero sobie pomyślałem. Wziąłem ostatni łyk piwa, podziękowałem za miłą rozmowę i wyszedłem.
Jeśli to czytasz to bardzo dziękuję Ci za to dziwaczne spotkanie i solidną dawkę hitu.

Miłego słuchania!

dołącz do solarmii ➡ https://goo.gl/yUefAi zamów klub 27 ➡ posłuchaj w cyfrze ➡ http://soundline.biz/SolarKlub27Album Booki…

Tags

Related Articles

Back to top button
Close

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker