Polski Hip Hop

Rogal DDL / CS – W LABIRYNCIE ZŁA ft. Bonus RPK // + DJ Grubaz // Prod. WOWO.

Rogal DDL / CS – W LABIRYNCIE ZŁA ft. Bonus RPK // + DJ Grubaz // Prod. WOWO.

Ciemna Strefa prezentuje 13 kawałek z najnowszej płyty Rogala DDL „Dziwki, Dragi, Lasery”, który nosi tytuł „W LABIRYNCIE ZŁA”. Gościnnie w tym numerze wystąpił Bonus RPK. Skrecze: DJ Grubaz. Produkcja: WOWO. Projekt okładki: KAR-DESING. Materiał zrealizowano w Ciemna Strefa Studio. Mix/Mastering: DJ Deszczu Strugi.

Facebook:
– www.facebook.com/rogalddlofficial
– www.facebook.com/csrpkofficial
– www.facebook.com/karprojekty
– www.facebook.com/bonusrpk

Chcesz zamówić nową płytę Rogala DDL – „Dziwki, Dragi, Lasery” ?? Zapraszamy na WWW.CSRPK.PL !!!

Miłego odbioru życzy CS !!!

Odsłon:301863 Like: 2497 Dislike: 74

Materiał Video Od: CiemnaStrefa

rogal ddl,ddl,dziwki,dragi,lasery,w labiryncie zła,bonus rpk,cs,ciemna strefa,warszawa,wola,bielany,2014,2015,dj grubaz,wowo,nws,fatality,zapierdalajka,art mf,miejskie fascynacje,twm,hds,muzyka,rap,ulica,hip-hop,hiphop,niby nic,chcesz się ruchać


Źródło materiału by CiemnaStrefa
Data Utworzenia: 2015-01-30 14:00:00

Tags

Related Articles

43 Comments

  1. "Ryzykowna gra w labiryncie zła się toczy,
     gdzie kłamstwo wiedzie prym, a prawda kole w oczy
     lepiej licz się z tym jeśli w chodzisz w jej macki
     na wielu kolegów może dwóch nie ma maski
     co drugi rzetelny w niejednej sytuacji
     prędzej ochroni siebie, ciebie wpierdoli w potrzaski"

  2. na pysku kominiara wjezdzaz do spozywczaka Ty kurwo to napad i cyk cyk alarm raz raz raz kurwy jada na sygnalach !

  3. W dłoni kurwa atrapa, na pysku kominiara wjeżdżasz do spożywczaka. TY KURWO TO NAPAD, ona pyk cyk alarm i raz raz raz kundle lecą na sygnałach. Rogal mistrz 🙂

  4. W najgorszych snach nie myslałeś w ten sposób, Złośliwość losu nie pozwala wyjść ze sztosu. Się odcinasz od osób które chciały pomóc…

  5. rogal rozpierdolil pierwsza zwrota najmocniejsza w polskim kurwa rapie w ostatnich jebanych latach jaka slyszalem ciary ciary cairy kurwafa

  6. [Zwrotka 1: Rogal DDL]
    Logika bloków z krainy kotów
    Nie Bogów, arytmetyka przezornych kroków
    Błędnych wyroków, weź pomyśl o zdrowiu
    Bo sam dajesz powód, by się odbić w nekrologu
    Wyjścia z nałogu zazwyczaj są dwa:
    Ty nie licz na fart, pierwsze życie, drugie piach
    W najgorszych snach nie myślałeś w ten sposób
    Złośliwość losu nie pozwala wyjść ze sztosu
    Się odcinasz od osób, które chciały pomóc
    A to fiutem przypięty do królewny metaflonu
    Masz wagę ziomuś, to zważ ciężar krzyża
    Bo z tematem lecisz do piekła jak WizzAir
    Wszystko się pierdoli, wiara dawno się osrała
    Odpadają z sytuacji wyjścia, zaczyna się kanał
    Dramat, schronienie dają bloku piwnice
    Klatki, wkładki w zamkach zmieniają rodzice
    Smutne ulice, miasto aniołów upadłych
    Brudne prostytutki na fellatio zęby zjadły
    Odległość od prawdy, porównywalna dziwko
    Do tej, która dzieli Twoją dusze i czystość
    Minie Cię to bokiem na tysiąc jeden procent
    Z Bogiem idź, mądrze ryzyko oceń
    I weź podziel przekaz najmarniej przez dwa
    Dziwki, dragi, lasery, nie zgub pod nogami dna
    [Refren: Rogal DDL x2]
    Po drugiej stronie lustra, w labiryncie zła
    Niebezpieczna gra, kurwa fi, kurwa fa
    W labiryncie zła, po drugiej stronie lustra
    Ćpanie, agresja, niepewność, rozpusta

    [Zwrotka 2: Bonus RPK]
    W labiryncie zła, czyli w codziennym życiu
    Można szybko zarobić i tak samo skończyć w kiciu
    Można garba się dorobić za marne grosze
    Lub też pomyśleć dobrze, grata zmienić na Porsche
    W Polsce, na polskiej ulicy bywa różnie
    Przetrwa garstka, reszta cała wpada w próżnię
    Wytyrać chorobę, najprościej niesłusznie
    Oddają pieniądze, nie koniecznie w jałmużnie
    Ryzykowna gra, w labiryncie zła się toczy
    Gdzie kłamstwo wiedzie prym, a prawda kole w oczy
    Lepiej licz się z tym, jeśli wchodzisz w jej macki
    Na wielu kolegów może dwóch nie ma maski
    Co drugi rzetelny, w niejednej sytuacji
    Prędzej ochroni siebie, ciebie wpierdoli w potrzaski
    Dragi, zaburzenia równowagi, wrzaski
    Przejdź się po centrum w nocy, znajdziesz wynalazki
    Pigalak, gdzie narkomanki za hajs robią laski
    Bezdomni menele żebrający na flaszki
    Psychiczni skurwiele, zło mówi samo za siebie
    Dno to nic innego jak wrota do piekieł
    Bądź pewien, bądź pewien (aha)
    Właśnie tak, właśnie tak
    RPK, 2014 (proste), w labiryncie zła
    Znasz to ty, znam to ja
    Refren: Rogal DDL x2]
    Po drugiej stronie lustra, w labiryncie zła
    Niebezpieczna gra, kurwa fi, kurwa fa
    W labiryncie zła, po drugiej stronie lustra
    Ćpanie, agresja, niepewność, rozpusta

    [Zwrotka 3: Rogal DDL]
    Nie szukaj przyczyn, gramatyka ulicy
    To nie lada wyczyn jest ominąć tu deficyt
    Banki, kredyty, długi, komornicy, raty
    Awizowane pisma, samo strąca się z wypłaty
    Ruletki, automaty, pożyczki, chwilówki
    Lombardy, zastawy, potem odkręcasz kurki
    Procenty, wentyl ci opada – magia
    Cialis, viagra i znów spięty jak rapgra
    Te wersy jak zadra, w dłoni kurwa atrapa
    Na pysku kominiara, wjeżdżasz do spożywczaka
    ''Ty kurwo, to napad!'' – ona, pyk, cyk, alarm
    I raz, raz, raz kundle lecą na sygnałach
    Czy dojdą po śladach, w stresie jarasz w chuj trawy
    CSI, kryminalne zagadki Warszawy
    Śledczak do sprawy, nie płacz, jebną dwa lata
    Inni poszli po bandzie – są w gorszych tarapatach
    Tylko idzie się pochlastać, odwołanie sąd odrzuca
    Wyrok z kapelusza, aż ci kurwa dzwoni w uszach
    Więc dzieciak luzuj push-up, lepsza wolność kanarka
    Niż w klatkach, diamentach, szmaragdach, brylantach
    Droższy życia standard, ciągle gonisz za tym
    Whiskey, cigara, złoto, Sharp i krawaty
    Duszy nie zdobią szaty, pamiętaj

Back to top button
Close

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker