Polski Hip Hop

AK-47 – AVARITIA 03/10 – SSG

AK-47 – AVARITIA 03/10 – SSG

Subskrybuj kanał ★★★ ★★★
SMOKE STORY GROUP, DISTRICTAREA SHOP
prezentuje kolejny klip AK-47 promujący jALBUM AK-47 „PIERWSZY DZIEŃ W PIEKLE”

Porzućcie wszelką nadzieję, Wy, którzy tu wchodzicie…
Album „Pierwszy dzień w piekle” jest kontynuacją albumu „Autopsja”, drugą częścią mojej twórczości bardzo mocno związanej z moim życiem.
„Pierwszy dzień w piekle” jest metaforycznym odbiciem mojego prawdziwego ja i nauką dla innych. Każdy ze słuchaczy powinien odebrać ten album na własny sposób. Pomysł, by nakręcić musical do całej płyty narodził się pierwszy w mojej głowie. Bazując na scenariuszu, który napisałem, zaczęły powstawać utwory. Muzyka, którą znajdziecie na tym albumie jest ciężka i melancholijna ale jest zupełnie czymś innym niż „Autopsja”.
Za podkłady muzyczne odpowiedzialny jest MSB, jak w przypadku „Autopsji”, dodatkowo zostały one urozmaicone przez kompozytora muzycznego Patryka Kumóra niesamowicie melancholijnymi ambientami. Na płycie znajduje się również utwór w całości skomponowany przez Patryka Kumóra bez udziału MSB. Realizacją albumu zajał się Tomasz Korczak z Red Yeti Studio.
Gości na płycie również nie zabraknie.
Pozwólcie wyobraźni by zabrała Was w nieznane…
AK-47
Kontakt MSB- https://pl-pl.facebook.com/msb.production
Produkcja: „CZEBURASZKA” – https://www.facebook.com/czeburaszkaproduction

Klip powstał dzięki
SMOKE STORY GROUP / SSG
https://www.facebook.com/SMOKESTORYGROUP.SSG
www.smokestory.pl

DISTRICT AREA SHOP

www.districtarea.pl

Odsłon:1840580 Like: 11787 Dislike: 298

Materiał Video Od: smokestorygroup

ak47,avaritia,chciwosc,prolog,pycha,ssg,smokestory,autopsja


Źródło materiału by smokestorygroup
Data Utworzenia: 2015-01-04 19:07:43

Tags

Related Articles

28 Comments

  1. czemu wy ludzie widzicie to co na zewnątrz , a nie staracie się dostrzec to co w środku on mówi o czymś to nie tylko poeta… on Prawdę przedstawia ….czemu ludzie tego nie chcą zrozumieć a widza tylko fajne rymy …. ja wam powiadam jeżeli dusza nie narodzi się ponownie nie ujrzy Królestwa Niebieskiego …
    jeżeli twoja sprawiedliwość nie będzie większa od uczonych w piśmie i od faryzeuszy również nie ujrzycie Królestwa Niebieskiego…
    jeżeli któryś was myśli ze Królestwo Niebieskie jest w niebie to się mili , albowiem Królestwo Niebieskie jest w was …

  2. Mało kto potrafi przenieś się w tak inny świat i to wyrazić w tak rzadki i szczero głęboki sposób jak Ak! Szacun do zgonu.

  3. ta plyta opisuje całego mnie, mimo ze dopiero teraz ja kupiłem z szacunku do Adama i jego pracy, numer 1 plyta rap w Polsce mimo ze jak puszczam znjajomym mowia ze nigdy nie słyszeli tej poezji, no kurwa mistrz mam nadzieje ze kiedyś poznam tego człowieka i opowiem mu swoja historie i jak pomogly mi jego kawałki, nie tylko z tej ale i innych plyt !

  4. [Verse 1: AK47]
    Zdarzało mi się myśleć o korzyściach nie raz
    Lecz ta myśl wciąż pozostaje w myślach nie w czynach
    A gdy czas się zbliża w pogoni za sosem
    W mimikach twarzy innych widzisz, że każdy kręci nosem (bo)
    Chcą wszystko dla siebie – spokojnie ja poniosę
    Cały dobrobyt Twój, w dodatku swój niosę
    Wypchany po brzegi wór pieniędzmi
    I doceń to bo silny ze mnie stwór nędzy
    A oceń go, że jest chciwy to do piekła Cię zaniesie
    Byś spotkał się z pamiętliwym bossem bo tak zwie się
    On w ręku trzyma trójząb, a nie kosę
    I czy wiecie, że z kostuchą spotkasz się z przelotem ku Twojej uciesze
    Dlaczego czego nie zrobię wystawiam na próbę
    Jest w tym coś wstydliwego, czuję się jakbym był czubem
    Czułem, że jest to prawda gdy snułem się na ulicy
    A ponure widziałem kolory gdy piłem wódę
    Dopóty kiwałem koks i w mordę sobie plułem
    Jak co noc kombinowałem sos żeby paluchem
    Wcierać w dziąsło kokę by czuć moc lecz na puchę
    Nigdy nie miałem czasu, a hajsu w ogóle
    Lecz chciwość zniszczyła me imię, zniszczyła też miłość
    Zrzucając na mnie winę, a ma przyszłość?
    Nie ma jej bo na linę rzuciłem się i się powiesiłem, tyle!

    [Verse 2: AK47]
    Ile jesteś w stanie sobie zarzucić?
    Tyle, że połowę muszę porzucić
    Lecz się nie da więc życie swe musiałem skrócić
    Do wspomnieć wrócić, przemyśleć (no i się nad tym skupić)
    Co wtedy czułeś? Zażenowanie
    Żal do samego siebie, a wiecie, że miejscu stanie
    Jest tak uciążliwe, że branie dragów, które wjeżdżają na banie
    Dają znieczulice czasem
    A czasem jak za pierwszym razem dają euforię
    Ja podaje Tobie widok na moje i jej złoto pokitrane w torbie
    Już masz, a torbę zarzuconą masz na sobie
    Idziesz w siną dal ze złotem, a gdzie? Nigdy się nie dowie
    Za to powiedz jak się czułeś gdy stałeś naprzeciw tego
    Którego okradałeś bo byłeś chciwy
    I bardzo chciałeś mieć jak najwięcej dla siebie chamie
    Czy się go bałeś czy w sytuacji zaistniałej

    [Verse 3: AK47]
    Panie sumienia się obawiałem, było co raz ciężej
    Z myślami nieczystymi nie da się żyć idzie prędzej
    Się powiesić dlatego to zrobiłem
    I niech każdy uwierzy
    Że w życiu da się z małych rzeczy cieszyć (dokładnie)
    Mówię Ci, znam takich co są pozerami
    Uwierz mi padaki nie, nie odróżnisz od takich
    Mataczy i zaznaczy, że inny ma braki w charakterze
    A sam jest pazerny na pekiel
    W areszcie by nie wytrzymał dnia, a w parterze
    Dostałby ostry wpierdol bez wstępnych orzeczeń
    Wiesz co mam na myśli? Większość z nich to frajerzy
    Nie zaprzeczę, nienawiści mi nie brak do nich przecież
    Nie chce mi się gadać kto ma wiedzieć ten wie
    Trzeba działać, trzeba pracować nad sobą co dzień
    Wolę odstawać od społeczeństwa charakterem
    Jestem sobą, PSYCHORAPEREM, nie jestem zerem!
    Stroń od chciwości bo Cię spotka kara sroga
    Zobaczysz sam w sobie potwora
    Zobaczysz jak to jest być tym z kim
    Nie chciałeś na co dzień żyć bo miałeś go za wroga
    Wartości twych a chciwości nie brak Ci
    Więc od niej stroń bo będziesz jak Ci co nie stronią
    I biedni po świecie chodzą wierni swej chciwości
    I nic z tą chciwością nie robią

    [Verse 4: [?]]
    Więc tak, byłem zbyt chciwy, poniosłem klęskę
    Zależny od kobiety, której oddałem swe serce
    Chciałem tylko więcej, więcej brat uczucia
    Choć mówiła, że mnie kocha to ja nie widziałem w oczach
    Gdy coś czuła zrozum mnie kurwa to nie jest łatwe
    Przecież jesteś najważniejszy po co robisz takie akcje
    Fatalnie wszystko nagle poszło się jebać
    Z nią bym ułożył brat życie a tu jednak nie tak jak być powinno
    "To koniec" – powiedziała – "znajdź se inną, przestałam Cię już kochać"
    Mimo, że nas łączy dziecko daj se spokój
    I o miłość więcej nie proś to przeszłość
    I wtedy mną ogarnęło piekło
    Żadnej już kobiecie nie zaufam
    Teraz wiem to
    Pazerny na miłość?
    O nie, już na pewno
    Nie będę aż tak głupi
    Żyje dla swojego syna jednak wciąż diabeł mnie dusi

  5. 2018 Halo jest tu ktoś kto jeszcze słucha Adasia według mnie najlepszy wykonawca rapu który jest zrobiony na normalnym bicie i najlepszy jest tekst bo widać że tekst jest prosto z serca i robiony z głową pozdro dla każdego kto do teraz o nim pamięta choć już dawno nie nawija ??

  6. Jeden z lepszych teledysków jakie widziałem w życiu
    Zero drogich samochodów, rozebranych panienek
    To jest arcydzieło

Back to top button
Close

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker