Polski Hip Hop

GRAMY DLA ZOSI 23/06/17 (7 urodziny RPS Enterteyment) Zapowiedź Kobra, Brahu, RPS

Materiał Video Od: Pejaslumsattack


Źródło materiału by Pejaslumsattack
Data Utworzenia: 2017-06-20 17:05:24


23/06/17 GRAMY DLA ZOSI, Poznań klub u Bazyla

https://www.facebook.com/KrolewnaZosia/

Królewna Zosia urodziła się 9.05 i już następnego dnia na rutynowym usg lekarze zauważyli „coś” w jej brzuszku. Konieczne było wykonanie rezonansu. Czekanie na termin, dostęp do karetki która ją zawiezie i w końcu na wynik zajęło prawie dwa tygodnie. Diagnoza – mnogie naczyniaki na wątrobie. Lekarze mówili, że to nie taka straszna rzecz, że może się wchłonąć, że wszystko będzie dobrze.. Ale skierowali nas do Centrum Zdrowia Dziecka do Warszawy. W CZD szybko włączyli leczenie, sterydy na miesiąc, a po tym czasie obiecali wyjście do domu. Cały czas byłam z malutką, z dala od domu, z dala od starszej (2,5l) córeczki. Ale nie użalałam się na sobą, wiedziałam że musimy to przetrwać, że muszę być silna dla mojej kruszynki. Niestety w trakcie leczenia zaczęły Zosi lecieć wyniki. Silna anemia. Przetaczanie krwi. A potem następne. Brzuszek Zosi zaczął się wyraźnie powiększać. Na małą pielęgniarki wołały oddziałowy aniołek- wiecznie zadowolona, grzeczna, do szczęścia potrzebna jej tylko mama. Nic nie wskazywało na to, że coś jej dokucza, ale nam zaczęto dawać do zrozumienia, że dzieje się coś złego. Zosia każdego dnia przechodziła inne badania, mnóstwo igieł, mnóstwo strachu w jej oczkach i w naszym sercu. Cały czas wierzyłam, że będzie dobrze. Nie pozwalałam sobie na łzy i zwątpienie. Aż do 14.06 kiedy to poproszono nas do gabinetu. Zosia ma raka. Złośliwego. Rośnie w jej brzuszku potworny intruz, który dał już przerzuty do szpiku. Diagnoza Neuroblastoma. Nie będę opisywać co poczułam, bo nie zrozumie tego nikt kto nie stanął w obliczu śmiertelnej choroby swojego dziecka. Tego dnia Zosia po raz pierwszy od urodzenia płakala bez powodu, nie chciała spać i być choć przez chwilę bez mamy. Zrozumiałam że cokolwiek się nie dzieje muszę nadal być silna… Jutro (17.06) zaczynamy chemię. Jeżeli chemioterapia zadziała zgodnie z planem, następnym krokiem jest całkowite usunięcie potwora z brzuszka Zosi. Podobno klinika w Niemczech dokonuje cudów, za które trzeba zapłacić 150 tyś euro. Znacznie więcej niż zasób naszego portfela. Poruszymy jednak niebo i ziemię aby pieniądze zdobyć.

Tags

Related Articles

Back to top button
Close

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker